AKTUALNOŚCI

Nasze październikowe pielgrzymowanie…

Z Porąbki do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie Łagiewnikach w tą piękną, jesienną sobotę 10.10… A włączyliśmy się w VI Pielgrzymkę Apostolatu Modlitwy za Kapłanów „Margaretka”.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kilka myśli za stroną Sanktuarium w Łagiewnikach:

Pielgrzymka Apostolatu Modlitwy za Kapłanów „Margaretka” przybywa tak licznie na łagiewnickie wzgórze do Pana Jezusa Miłosiernego, aby przez wstawiennictwo Apostołów Miłosierdzia: św. Siostry Faustyny i św. Jana Pawła II modlić się w intencji kapłanów, aby gorliwie naśladowali naszego Mistrza. – Szczególnym Patronem dzisiejszej pielgrzymki jest św. Józef, którego rok przeżywamy w Kościele. 24 lata temu w Kaliszu Jan Paweł II mówił: Józef, oblubieniec Maryi Dziewicy, przybrany ojciec Jej Syna, nie był kapłanem, ale miał udział w kapłaństwie powszechnym wiernych. A ponieważ jako ojciec i opiekun Jezusa mógł trzymać Go i nosić na swoich rękach, dlatego kapłani zwracają się do Józefa z gorącą prośbą o to, żeby mogli z taką czcią i z taką miłością sprawować Eucharystyczną Ofiarę, z jaką on spełniał swoją misję przybranego ojca Syna Bożego. Bardzo wymowne są te słowa. Te ręce, które dotykają Ciała eucharystycznego Chrystusa, pragną wyjednać u św. Józefa łaskę takiej czystości i takiej czci, jaką ten święty Cieśla z Nazaretu okazywał swojemu przybranemu Synowi” – mówił i dodawał, że w kaplicy św. Siostry Faustyny w dolnej części naszej Bazyliki tabernakulum ma kształt rozwijającego się kwiatu, co nawiązuje do słów Apostołki Miłosierdzia z Dzienniczka: „Miłość Boża kwiatem – a miłosierdzie owocem” /Dz 949/. -Niech błogosławione owoce Waszej miłości do kapłanów wyrażanej w modlitwie będą dziś darem składanym na Chrystusowym ołtarzu – zakończył swoje słowo Rektor łagiewnickiego Sanktuarium – ks. Zbigniew Bielas

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Mszy świętej przewodniczył ks. bp Robert Chrząszcz.W homilii zauważył podobieństwa pomiędzy Żywym Różańcem i Apostolatem Modlitwy za Kapłanów „Margaretka”. – I nie chodzi tu tylko o symbolikę kwiatów róży i margaretki. To przede wszystkim wierne trwanie podjętym zobowiązaniom modlitwy, która w praktyce na ogół jest indywidualna, ale nie samotna, gdyż modlący się pozostaje w duchowej łączności z grupą osób w ramach czy to Róży Różańcowej czy właśnie Margaretki. Warto, by obie te wspólnoty modlitewne wzajemnie się wspierały. Tym bardziej, że wiele osób potrafi połączyć uczestnictwo w obu tych dziełach. To takie boże myślenie – mówił.

Na koniec podziękował uczestnikom pielgrzymki za ich miłość do kapłanów. – Myślę, że ta obecność kapłanów, którzy z wami przybyli, aby wspólnie się modlić jest takim szczególnym znakiem, jak bardzo my-kapłani potrzebujemy waszej modlitwy. Niech dobry Bóg wam wynagrodzi obfitością swego błogosławieństwa waszą miłość, wyrzeczenia, modlitwę, jaką ofiarujecie za nas-kapłanów – powiedział.

Na koniec Mszy św. odnowiono Akt Zawierzenia Miłosierdziu Bożemu, a bp Chrząszcz zawierzył św. Józefowi Apostolat „Margaretka”.

 

 

 

 

 

Nie mogło też zabraknąć w przeddzień Dnia Papieskiego naszego dotknięcia modlitewnego u św. Jana Pawła II.