Świętowanie ODPUSTU w naszej Parafii…
W dniu 8 września Kościół powszechny obchodzi święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny i w tym roku jest to niedziela, dzień naszego parafialnego Odpustu. Dzisiaj w naszej świątyni Kościół Święty otwarł przed nami niezmierzony skarbiec miłosierdzia Bożego.
Wszyscy przybywający dzisiaj do naszego kościoła zostali zapewnieni: „Niech nikt nie czuje się tutaj obcym albo przechodniem. Jesteśmy umiłowanymi dziećmi Boga. Kto zatem jest po spowiedzi świętej, w swoim sercu zerwał z przywiązaniem do wszelkiego grzechu, nawet lekkiego i przybył dzisiaj z wiarą do naszego kościoła noszącego tytuł Narodzenia NMP, przystąpił do Komunii Świętej i pomodlił się w intencjach, które nosi w sercu Ojciec Święty może otrzymać Odpust Zupełny. Bracia i Siostry z radością dziękujcie Bogu za Jego dobroć i miłosierdzie.”
Od wczorajszego wieczoru gościliśmy ks. Andrzeja Bojdę, poprzedniego wikariusza, ktory w tym roku przezywał srebrny Jubileusz kapłaństwa. Głosił dla nas Słowo Boże i odprawił Odpustową Sumę w raz z ks. Józefem Lachem (kapelanem Sióstr Klarysek z Kęt) i naszymi kapłanami ks. proboszczem Zdzisławem Grochalem i ks. Arielem Stąporkiem.
Na początku Sumy przedstawiciele parafii złożyli ks. Andrzejowi życzenia z okazji 25 lecia KAPŁAŃSTWA:
„Czcigodny Księże Andrzeju, rocznica święceń kapłańskich to piękny dzień dla każdego, kto poszedł za głosem Chrystusa-Dobrego Pasterza.Nasza wspólnota parafialna pragnie Ci życzyć abyś zgodnie ze słowami św. Pawła w gorliwości nie ustając, płomienny duchem Panu, służył przez następne lata. W to piękne święto naszej parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny niech Psalm 126 będzie dla Ciebie pociechą w trudzie kapłaństwa:
Ci , którzy we łzach sieją, żąć będą w radości,
Choć idą i płaczą , niosąc ziarno na zasiew,
Powrócą z radością , niosąc swoje snopy.
Życzymy Ci by Dobry Bóg obdarzał Cię nieustającym błogosławieństwem i zdrowiem, a Matka Boża czuwała nad Tobą i osłaniała swą macierzyńską opieką. Szczęść Boże.”
W kazaniu ks. Andrzej podsunął nam myśli o RODZINIE, tej Matki Bożej, ale i też naszych rodzin.
Czego nas po tylu wiekach może nauczyć Maryja? Po pierwsze że RODZINA JEST SZKOŁĄ ŻYCIA MIŁOŚCI i SZACUNKU. Tego wszystkie rodziny potrzebują. Jeśli będą te miały te cechy przetrwamy wszelkie trudności i kryzysy. To właśnie RODZINA MA WYCHOWAĆ DZIECKO do samodzielnego, dojrzałego, odpowiedzialnego życia. Żadna instytucja nie zastąpi rodziny, nie wyręczy jej. RODZINA dalej JEST MIEJSCEM ŻYCIA, a SZCZEGÓLNYM POWOŁANIEM MACIERZYŃSTWO, KTÓRE JEST ZAWSZE DAREM. RODZINĄ JEST MIEJSCEM ZBAWIENIA i jest MIEJSCEM WYCHOWANIA CHRZEŚCIJAŃSKIEGO. Małżonkowie w chwili zawarcia małżeństwa byli pytani: czy chcecie po katolicku wychować potomstwo…? Dopełnienie tego było przy sakramencie chrztu waszego dziecka, kiedy wraz z rodzicami chrzestnymi deklarowaliście się podjąć trud wychowania chrześcijańskiego. RODZINA JEST WIĘC MIEJSCEM WIARY. To przykład rodziców, ich modlitwa praktyki religijne na pewno wpływają na dziecko. RODZINA JEST MIEJSCEM SZACUNKU DLA STARSZYCH. Kiedyś siwe włosy na skroni były wyrazem mądrości, doświadczenia, a dziś często jest trochę inaczej postrzegani, są czasem dla wielu problemem.
I uroczysta procesja wokół kościoła z Te Deum i błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem.
Jak świętowanie, to coś słodkiego oraz melodie naszej Orkiestry Dętej. Było oczywiście 100 lat dla ks. Andrzeja.
Bóg zapłać wszystkim, którzy mają swój wkład w uświetnienie uroczystości odpustowej: księdzu Andrzejowi, księżom naszego dekanatu, pocztom sztandarowym, orkiestrze, strażakom, paniom z KGW i niosącym feretrony, Zespołowi Porąbczanie, służbie liturgicznej, dzieciom sypiącym kwiaty i niosącym poduszki. Wielkie podziękowania wszystkim, którzy przygotowali naszą świątynię na dzisiejsze święto, za porządki, dekoracje i wszelką pomoc i zaangażowanie, wspólnocie Galilea za troskę o nasze salki.