U końca roku 2022 dziękczynienie…
Uroczystymi Nieszporami dziękowalismy Panu Bogu za miniony rok 2022, a na Mszy świętej modliliśmy się za zmarłych naszych Parafian. Kilka mysli ks. Proboszcza na ten czas…
Popatrz jak prędko mija czas!
Życie twe też przeminie wraz!
Życie to jedno, które Bóg Ci dał!
Zobaczmy jak odchodzą nasi bliscy… Od 1 stycznia w wielu rodzinach, w wielu wspólnotach i po tę ostatnią można powiedzieć godzinę, kiedy dowiedzieliśmy się dzisiaj, że do domu Ojca odszedł Benedykt XVI…
Siostry i bracia. Świętej brat Albert – Adam Chmielowski kiedy odchodził do domu Ojca w Boże Narodzenie 1916 roku, to na kilka chwil przed tym spotkaniem z kochającym Ojcem pocieszał swoich braci, siostry albertynki, tych którzy zgromadzili się przy jego łożu konania. Mówił: za wszystko trzeba Panu Bogu dziękować i za chorobę, i za śmierć gdy ją zsyła. Trzeba śpiewać Magnificat za wszystko.
Kiedy i my śpiewaliśmy Magnificat z Maryją – uwielbialiśmy naszego Ojca niebieskiego nie tylko za te sprawy, które dla każdego z nas były miłe, sympatyczna, dobre; że nam się dobrze powodziło, że było zdrowie, szczęście, ale także uwielbialiśmy z Maryją Boga za krzyże, za trudności, za żałobę, za tęsknotę, za rozstanie, za przeżywanie cierpienia. Kiedy za chwilę wyśpiewamy Te Deum, kiedy będziemy dziękować Panu Bogu i jakby otwierać ten nowy czas przyszłości chciejmy przyjąć to, co Bóg nam ześle, to co nam da.
Do wspólnoty Kościoła przez ten miniony rok przez sakrament chrztu świętego włączono 32 dzieci.
Do Eucharystii, która była dla nich jak mówimy pełnym uczestnictwem, czyli tą Pierwszą Komunię Świętą przystąpiło 38 dzieci.
Do sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej, sakramentu Ducha Świętego przystąpiły 53 osoby. To nasza młodzież, którą szczególnie chcemy polecać – aby na tym nie zakończyła swego spotkania z Bogiem, tej niesamowitej przygody. Żeby zechciała ten prezent jak mówimy o darach Ducha Świętego, dzień po dniu rozpakowywać, nie tylko okazjonalnie.
Na ślubnym kobiercu stanęło 12 par. Jakże ten świat doświadcza rodziny i małżeństwa. Święty Jan Paweł II powiedział, że dzięki wstawiennictwu Maryi każda rodzina chrześcijańska może stać się prawdziwie Domowym Kościołem, w którym odzwierciedli się tajemnica Kościoła Chrystusowego. Jakże trzeba, żeby właśnie w rodzinach celebrować liturgię Kościoła i wtedy rodziny stają się domowymi Kościołami. Właśnie taka rodzina jest pierwszą szkołą wiary.
Z posługą sakramentalną do naszych Braci i Sióstr w starszym wieku, czy doświadczonych krzyżem choroby, cierpienia udawaliśmy się 173 razy, aby pokrzepić Eucharystią i sakramentem pokuty i pojednania, aby zanieść Wiatyk; w wielu sytuacjach tak było. Za chwilę kapłan wypowie słowa samego Jezusa: Bierzcie i jedzcie to jest Ciało moje…, bierzcie i pijcie to jest moja Krew…, to czyńcie na moją pamiątkę. Ja Jestem z wami, aż do skończenia świata… Tylu uczniów Jezusa jakby odsuwa ten wielki dar, ten pokarm anielski i później dziwimy się nie mamy siły do wielu rzeczy, a On na wyciągnięcie ręki jest dzień i noc; tu w tabernakulum. On pragnie i chce przyjść do naszych serc.
44 razy przeżywaliśmy ostatnie pożegnanie naszych drogich zmarłych w naszej wspólnocie parafialnej. Wiele rodzin zostało dotkniętych bólem rozłąki, żałoby, smutku i łez. Bo przecież to te chwile wspólnego życia, krótsze czy dłuższe były ważne; oddajemy je wszystkie Panu Bogu.
Pragniemy Bogu zawierzyć także każdą chwilę nowego 2023 roku. Niech nam towarzyszy Maryja, Matka Jezusa i nasza. Często wzywamy Jej wstawiennictwa jako Matki Nieustającej Pomocy, bo przecież nie tylko w każdą środę chcemy przez jej wstawiennictwo się polecać. Chcemy przeżywać rekolekcje, tak jak minionym roku. Dziękujemy za te anielskie księdza Michała z Wielkiego Postu i adwentowe o Cudownym medaliku księdza Tomasza. Przychodzi nowy rok, więc nowe spotkania. Bądźmy otwarci na działanie Ducha Świętego i chciejmy słuchać i korzystać z tych spotkań. Kapłani, których spotkamy są tylko narzędziami Boga, ale gdy nasze serca się otworzą wtedy będą owoce – miłość, radość, pokój.
Na początku tego roku, kiedy brakło tego pokoju na Ukrainie, kiedy w wielu sercach, w tych ostatnich godzinach jest lęk i niepokój, to my wypraszajmy nadzieję. Dla Boga nie ma nic niemożliwego, ale On też powiedział: proście, a otrzymacie: szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a będzie wam otworzone. (por. Mt7,7)