Bez kategorii

Chleb, sól i woda św. Agaty

Dzisiaj 5 lutego jak co roku wspominamy św. Agatę. Z racji pierwszej niedzieli miesiąca uklęknęliśmy do wspólnej adoracji Pana Jezusa i przyjęliśmy błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. A po nim mogliśmy zabrać  kromkę pobłogosławinego, pachnącego chleba…

Ten pobłogosławiony chleb, sól i woda – to kolejne sakramentalia, czyli szczególne znaki, które mają  nas przybliżyć do Boga.  Mają nasze myśli kierować ku Niemu, bezpośrednio lub za wstawiennictwem jakiegoś patrona. Skłaniać do zawierzenia się Panu Bogu, jak to czynili święci. To jest nasza prawdziwa siła – zaufanie Bogu, który jest fundamentem naszego życia.

Kim była św. Agata? Chrześcijanką, młodą dziewczyną, która ślubowała Panu Bogu dziewictwo. Nie spodobało się to namiestnikowi Sycylii, gdzie żyła Agata. Był także inny powód jej męczeństwa. Jako chrześcijanka nie chciała oddać czci bogom powszechnie uznanym w Cesarstwie Rzymskim. Zamknięto ją najpierw w domu publicznym, a potem poddano torturom. Zginęła w okrutnych mękach leżąc na rozżarzonych węglach.

Św. Agata jest patronką, która chroni od pożarów i niebezpieczeństwa ognia. Doświadczyli tego mieszkańcy Sycylii, gdy rok po jej śmierci wulkan Etna groził zniszczeniem całej Katanii. Jedni mówią, że to welon, który nosiła święta powstrzymał lawę i zmienił jej kierunek, inni, że tablica marmurowa, która była na jej grobie.