DOBRY PASTERZ przyprowadził dzisiaj Dzieci do I Komunii…
Z błogosławieństwem swoich rodziców przed naszą parafialną świątynią dzieci klas trzecich przyszły do kościoła… Ks. Andrzej zachęcał rodziców – jak najczęściej błogosławcie swoim dzieciom…
Od ołtarza popłynęło zaproszenie skierowane do wszystkich zebranych – módlmy się gorąco za te dzieci, które przyjmą w czasie tej Mszy świętej Pana Jezusa, aby zawsze tak pragnęły Go przyjmować z otwartym sercem w najbliższe dni, w całym miesiącu maju, ale i przez całe swoje życie…
By dzieci mogły dzisiaj świętować dzień Pierwszej Komunii świętej to musiał być wczorajszy dzień, dzień spowiedzi świętej przeżywanej przez nich ze wzruszeniem… To dlatego dzisiaj ten uśmiech od ucha do ucha na twarzach dzieci, bo czyste serduszka, czyste sumienia… Błogosławieni, radośni, szczęśliwi weseli – „błogosławieni, którzy zostali wezwani na Jego Ucztę”. Uczta, coś niesamowitego.
Dzisiaj jest jeszcze szczególna niedziela… Niedziela Dobrego Pasterza… Dobry Pasterz zna swoje owce po imieniu – dlatego pod ołtarzem Pana Jezusa Miłosiernego są wypisane imiona dzieci przystępujących do Komunii… Pan Jezus Dobry Pasterz dzisiaj zgromadził wielu obok dzieci… I On zna po imieniu wszystkich rodziców, chrzestnych, każdego z zebranych… księdza proboszcza, księdza wikarego, katechetki… Owce, dobre owce słuchają głosu Dobrego Pasterza, czyli są posłuszne… Pasterz czeka tutaj nieustannie dzień i noc… w Tabernakulum… dlatego świeci się wieczna lampka… Będzie czekał zawsze, nawet jak osłabniemy weźmie nas na swoje ramiona, jak zranioną owieczkę, żeby prowadzić do Ojca…
Dzisiaj dzieci w pięknych, białych strojach mogą uczyć wszystkich jak z wielką wiarą i miłością przyjmować Pana Jezusa do serca… Ale nie tylko dzisiaj… jurto, pojutrze, przez ten biały tydzień, ale także w ciągu maja… Dziękując za Dobrego Pasterza Jezusa chcemy dziękować za tych, którzy Mu pomagają, za rodziców, chrzestnych, katechetów, wychowawców, nauczycieli, babcie, dziadków… Wszystkich którzy mają tę rolę troski o dzieci, nie tylko aby rosły, ale wzrastały w mądrości, w latach, w łasce u Boga i u ludzi…