Czwartoklasiści świętują pierwszą rocznicę Komunii świętej.
Dzisiaj na Mszy świętej o godz. 11.00 dziękowaliśmy za dzieci klas 4, które przeżywały swoją pierwszą rocznicę Komunii świętej, czyniąc refleksję jak ten rok wyglądał?
Jak było z korzystaniem z sakramentów świętych, z darów sakramentu pokuty i Komunii świętej? Modliliśmy się również za ich rodziców i chrzestnych aby nadal dawali im przykład jak w tej wierze wytrwać. Jak dawać własne świadectwo na nowo? Ksiądz Proboszcz skierował również szczególną prośbę do czwartoklasistów: Jezus was kochane dzieci posyła do waszych rówieśników. Do kolegów, koleżanek, którzy zapomnieli już o spowiedzi i o Mszy świętej abyście ożywili wśród nich na nowo tę wiarę, dając własne świadectwo.
Przezywając dzisiaj Uroczystość Wniebowstąpienia Jezusa ks. Ariel z dziećmi poszukiwał 3 rzeczy, 3 radości, które ze sobą niesie to bardzo ważne wydarzenie zbawcze.
Po pierwsze…, Pan Jezus dzisiaj wraca do siebie, to jest przede wszystkim dla niego radosna uroczystość, radosny moment. On przyszedł na ziemię na jakiś czas, żeby wykonać swoje dzieło i wraca na swoje miejsce. Mało tego, odchodząc wcześniej obiecał i mówi to do każdego z nas, że tam u siebie chce przygotować miejsce dla każdego z nas.
Druga radosna myśl… Kiedy Pan Jezus był na ziemi mogli Go spotkać tylko Jego uczniowie. Mógł być tylko w Betlejem w tym czasie kiedy się urodził i później kiedy tam mieszkał przez jakiś czas z rodzicami. Był w Egipcie kiedy uciekli przed Herodem. Potem w Galilei, w Judei tam gdzie przychodził. jJak był w Kafarnaum, to nie mógł być w Jerozolimie. Nikt z was nie może być tu i jednocześnie gdzieś indziej. Kiedy jesteśmy ludźmi żyjemy na świecie możemy być w jednym miejscu w jednym czasie. Jezus Chrystus odchodząc mówił do swoich uczniów – pożyteczne jest dla was moje odejście. Kiedy jest w niebie i siedzi po prawicy Ojca to dzisiaj w tej godzinie może być obecny we wszystkich kościołach całego świata w znakach sakramentalnych. Dziś Jezus Chrystus dzięki temu, że jest w niebie, że jest w wieczności ,że jest u swojego Ojca to może jednocześnie być na zawsze bez początku i końca. Może być zawsze i wszędzie dostępny ten sam na wyciągnięcie ręki w Eucharystii i pozostałych sakramentach. Kiedy teraz jesteście tu na Mszy świętej tak samo Jezus Chrystus jest obecny na całym świecie w Rzymie, gdzie papież sprawuje Eucharystię, jest obecny tak samo na innych kontynentach: w Stanach Zjednoczonych, w Ameryce południowej i w Afryce. Wszędzie gdzie celebruje się dzisiaj misterium Eucharystii jest obecny, żywy Jezus Chrystus zmartwychwstały.
I trzecia radość jest taka, że Pan Jezus dzisiaj kończy dzieło zbawienia. Dzieło zbawienia, nie wiem na ile pamiętacie polegało na tym, że ludzie zepsuli pomysłu Pana Boga. Pan Bóg miał świetny pomysł na nasze życie i tym pomysłem był raj. Myśmy to zepsuli przez grzech pierworodny i dopiero Jezus Chrystus musiał przyjść na ziemię, stać się jednym z nas aby jako jeden z nas Bóg Człowiek wszystko naprawić. Dzisiaj otwierają się bramy nieba po raz pierwszy przed człowiekiem od czasu kiedy Adam i Ewa musieli raj opuścić. Pan Jezus to dzisiaj wszystko naprawia.
Każde Eucharystia, każda Msza święta jest spotkaniem właśnie z Jezusem który jest obecny wśród nas i chce żebyśmy właśnie idąc za Nim, Jego drogą doszli do pełni szczęścia czyli do nieba.
