Biały tydzień i paszport do nieba…
Piątkowy wieczór zgromadzonych dzieci był czasem modlitwy za kapłanów, wychowawców, nauczycieli oraz czasem otrzymania PASZPORTU do nieba.
Najpierw majówka z odczytanymi intencjami… Maryjo nasza Mamo, dziękujemy Ci, że możemy przytulić się do Twego matczynego serca, tak jak to na co dzień robimy wtulając się w ramiona naszych rodziców.
Dziękujemy Ci też, że przyprowadziłaś nas do Pana Jezusa, Twojego Syna i możemy Go często gościć w swoim sercu. Wiesz jednak, że o czyste serce trzeba dbać. Prosimy Cię, abyś nam w tym pomagała.
Panie Jezu Ty jesteś naszą jedyną Drogą. Chcemy postępować według Twoich przykazań naśladując Ciebie w posłuszeństwie, wyrzeczeniu i ofierze. Daj nam Jezu, serca wrażliwe, dobre i pilnuj nas, aby żadne złe myśli nie oderwały naszych serc od Ciebie.
Pełni ufności i miłości przychodzimy Jezu dzisiaj do Twego Serca, jako do Serca najlepszego, najczulszego i najbardziej współczującego Przyjaciela. Przyjmij nas o Serce Najświętsze, w swym nieskończonym dla nas miłosierdziu i prowadź nas przez życie. Daj nam przeżyć 9 Pierwszych Piątków miesiąca razem z Tobą.
Msza święta i zachęta ks. Ariela
Pan Jezus, podobnie jak Piotrowi zadaje nam wszystkim w dzisiejszej Ewangelii takie pytanie – czy kochasz mnie? I tym pytaniem zaprasza dzisiaj na bardzo ważną drogę. Pan Jezus jest Nauczycielem i czegoś bardzo ważnego chce nas nauczyć, podobnie jak to uczynił we Francji rozmawiając z siostrą Małgorzatą Alacoque…
Pana Jezusa pokazał jej swoje Serce pełne miłości... Zobaczyła Serce zranione, otoczone koroną cierniową z krzyżem, ale płonące miłością. (nasz boczny ołtarz) Pan Jezus objawił się jej po to, żeby się trochę poskarżyć na nas – popatrz to jest Serce, które tak bardzo ukochało ludzi, a w zamian otrzymuje tylko obojętność, lekceważenie… I w końcu jak Pan Jezus tak się pożalił trochę siostrze Małgorzacie to mówi do niej tak: przynajmniej ty mnie kochaj? Siostra zapytała: – ale jak cię mam kochać, jak Ci mam okazać miłość za tych, którzy o Tobie zapominają? Wtedy Pan Jezus poprosił o prostą rzecz – raz w miesiącu w pierwszy piątek przyjdź do Komunii, żeby mi wynagrodzić za grzechy swoje i całego świata. Przyjdźcie mi okazać trochę miłości, przyjdźcie żeby mi powiedzieć że Jestem dla was ważny. I tak zrodziła się bardzo piękna praktyka pierwszych piątków miesiąca, kiedy wielu ludzi, często wasi dziadkowie korzystają z sakramentu pokuty przy okazji, ale istotą tego dnia jest przyjęcie Pana Jezusa w Komunii świętej właśnie z tą intencją; wynagradzać za tych, którzy o Panu Jezusie zapominają i jest im obojętny.
Dzisiaj was do takiego nabożeństwa do Serca Pana Jezusa zapraszam. To jest nabożeństwo, które polega tylko na bardzo prostej rzeczy – kochać Jezusa, okazywać mu miłość nie słowami, ale czynami. Pan Jezus też czynami pokazał, że nas kocha. Dzisiaj bardzo wielu ludzi mówi, że Jezus jest dla nich ważny, ale zupełnie tego nie widać po tym by Go czcili, pamiętali o Nim, przychodzili do Niego. On się właśnie na to skarży czeka tu w tym tabernakulum i chciałby do każdego serca wejść.
Dzisiaj na koniec mszy świętej poświęcone zostały obrazki, bardzo ważne obrazki! TO JEST PASZPORT DO NIEBA. Z tym obrazkiem wchodzicie do nieba na pewno i to nie są żarty. Nie jestem długo księdzem, ale zdarzało mi się nieraz, że ktoś chociaż życie sobie poplątał przed śmiercią miał czas na to, żeby się porządnie wyspowiadać i przygotować się na przejście do wieczności.
Poświęcenie i wręczenie obrazków do odprawienia NABOŻEŃSTWA PIERWSZYCH PIĄTKÓW MIESIĄCA.
Zachęcam, żebyście zaraz na początku waszej przygody z Jezusem odprawili te 9 pierwszych piątków. Dzisiaj z rodzicami usiądźcie wieczorem, najpierw przeczytajcie sobie 12 obietnic Jezusa dla nas, bo one są naprawdę piękne – są na obrazku. Największa jest ostatnia 12, w której Pan Jezus mówi, w nadmiarze miłości obiecuję, że każdy kto przez 9 miesięcy z rzędu odprawi tak pójdzie do nieba że umrze pojednany z Bogiem Potem weźcie sobie kalendarz i zaplanujcie te 9 pierwszych piątków… Zróbcie to DZISIAJ, aby nie umknęło… A może rodzice podejmą wraz ze swymi dziećmi takie nabożeństwo… Zachęcam.